Kiedy „Wilczyca” Nate`a Blakeslee ukazała się w Polsce bardzo zaciekawiła mnie okładka i tytuł. Nie byłam tylko pewna, czy to książka faktycznie o wilkach, czy może powieść obyczajowa lub thriller. Ponieważ szczęśliwie okazało się, że jest to książka – reportaż o wilkach, to przedstawiam jej recenzję.
Książka ta to historia reintrodukcji wilków do Parku Narodowego Yellowstone, a raczej walki o wilki i walki z wilkami. Tytułowa wilczyca to „Szóstka”, samica alfa, której niesamowite życie, nietuzinkowa osobowość, a w końcu tragiczna śmierć zwróciły uwagę całego świata na sytuację wilków w najstarszym i chyba najsłynniejszym Parku Narodowym w Stanach Zjednoczonych.
Opowieść jest snuta głównie z punktu widzenia Ricka Mcintyre, pracownika Parku, który poświęcił niemal każdy dzień swojej kariery poświęcił na obserwowanie wilków . To dzięki niemu wiemy, jak wilki sprowadzone w 1995 roku odnalazły się w Yellowstone, jak wygląda struktura watahy i co się stanie, gdy jedna wataha spotka się z inną watahą. Opisy życia wilków, zwłaszcza watahy założonej przez Szóstkę są niezwykle zajmujące. Obserwatorzy wilków, jak i czytelnicy z pewnością ciężko przyjmują do wiadomości historie, w których członkowie watahy doznają jakiegoś uszczerbku na zdrowiu lub giną. Zasadą parków narodowych jest jednak to, że trzeba naturę zostawić jej prawom i nie ingerować w jej zasady.
Ale dużą część fabuły książki stanowi polityka i wpływy różnych lobby społecznych, zwłaszcza farmerów i myśliwych, na ochronę przyrody. Bo jak się okazuje nie wszyscy byli zadowoleni z powrotu wilków. Ba, niektórzy od samego początku zaciekle się temu sprzeciwiali, a gdy wilki powróciły mocno optowali za możliwością polowania na nich.
I tak czytając o tych przepychankach między obrońcami przyrody, a przeciwnikami wilków, ogarnia mnie lekkie przerażenie, jak wiele zależy od tego kto jest u władzy i jakie decyzje będą z korzyścią dla dalszego trzymania się u władzy.
Książka napisana jest świetnie, bardzo dobrze się ją czyta, mimo, że tytułowa wilczyca nie doczekała się happy endu. Książka otwiera oczy na to, że ochrona przyrody może mieć wymiar polityczny, ale też, że lokalna walka o ochronę przyrody, dzięki światowej opinii publicznej może zakończyć się sukcesem.
Nie zapomnij przeczytać źródeł, bo oprócz bogatej bibliografii znajdziesz tu również wiele ciekawych informacji o wilkach, zwłaszcza w źródle dla rozdziału 4.
Więcej ciekawych książek o tematyce przyrodniczej znajdziesz klikając w poniższą grafikę.