Przyrodnicze wyprawy - kwiecień
Kwiecień, plecień, bo przeplata, trochę zimy, trochę lata – patrząc za okno widać jak dużo prawdy kryje się w tym starym porzekadle. Rozwinięte w marcu pąki drzew nieraz przykrywa śnieg, ale te, które przespały marzec w kwietniu budzą się w pełni do życia. Kwitną kolejne gatunki drzew i kwiatów, na drzewach pojawiają się pierwsze listki, motyle wylatują ze swych kryjówek, coraz więcej ptaków wraca z ciepłych krajów, żaby przystępują do godów i rodzą się kolejne pokolenia ssaków. Słońce, błękit nieba, zieleń wokół, czegóż więcej potrzeba?
ROŚLINY
Na drzewach pojawiają się pierwsze listki – jeśli zobaczycie zazielenione drzewo to będzie to najprawdopodobniej brzoza, osika, grab lub wiąz. Kwitną: grab, klon, brzoza, cis, głóg, tarnina oraz dzika grusza i czeremcha. Pod koniec kwietnia na polach pięknie żółci się rzepak. Runo leśne ma szanse rozwijać się mniej więcej do połowy kwietnia (w zależności od warunków pogodowych), dopóki rozwijające się ulistnienie nie odbierze dostępu do światła. Bujnie kwitną więc zawilce gajowe, szczawik zajęczy, fiołek wonny, przylaszczka, miodunka i różne rośliny motylkowe – kolorystyka dna lasu w tym czasie jest więc głównie biało – fioletowa. Pojawiają się też pierwsze grzyby – smardze stożkowe.
Kwiecień to również miesiąc, w którym zielarze ruszają na zbiory. Napar z liści brzozy dobrze służy na gorączkę i przeziębienie. Kora dębu posłużyć może jako okład na rany, a napar z kory pomaga przy biegunce. Kwiaty śliwy tarniny mają zastosowanie odtruwające, lekko przeczyszczające i moczopędne. Pierwiosnek lekarski używany jest jako lekarstwo na kaszel – w kwietniu zbierzemy jego żółte kwiaty. Podbiał, składnik wielu pastylek do gardła, używany jest na bóle gardła. Ciekawe zastosowanie ma glistnik jaskółcze ziele – stosuje się go do usuwania brodawek i na przewlekły kaszel. Kwitnące ziele należy zbierać bardzo ostrożnie, gdyż jego sok jest żrący.
OWADY
Motyle krążą ponad kwitnącymi kwiatami. Samiec zorzynka rzeżuchowca (niezła nazwa na dyktando, tak swoją drogą ;)) to biały motyl z charakterystycznymi pomarańczowymi plamkami, cytrynek jest cytrynowy, bielinek kapustnik biały z czarną kropką na obu skrzydłach, rusałki to rewia kolorów i wzorów. Coraz więcej w powietrzu much, pszczół, trzmieli i innych latających owadów.
PŁAZY
Traszki przybierają imponujące godowe barwy. Żaby przystępują do godów – one również przybierają barwy godowe i odprawiają wspaniałe koncerty w zacisznych zbiornikach, które mogą być słyszane nawet z odległości 1 km. Samce żaby moczarowej na przykład, przybierają w tym czasie barwę niebieską.
PTAKI
Kwiecień jest miesiącem, w którym do kraju powraca najwięcej ptaków, warto więc patrzeć w niebo! Już można zobaczyć bociany, wracają pliszki, kopciuszki, świergotki, kukułki, a kiedy końcem kwietnia pojawią się jerzyki, to będzie nieomylny znak, że już nastała prawdziwa wiosna. A w związku z tym, że ptaki do nas zewsząd zlatują, to doskonała okazja do akcji obrączkowania. Jeśli będziecie mieli okazję, warto wybrać się na doroczną Akcję Bałtycką, czyli wielkie obrączkowanie ptaków wędrownych. Jest duża szansa, że będziecie mogli wziąć aktywny udział, nawet jeśli nie macie żadnego doświadczenia i w ogóle się na ptakach nie znacie. Jak się odbywa takie obrączkowanie? W dwóch punktach na wybrzeżu Bałtyku rozstawia się siatki, w które łapią się ptaki wędrujące na północ i wschód. Ornitolodzy wszystkie osobniki muszą wyplatać z sieci, zmierzyć, zważyć i zaobrączkować. Każda para rąk jest więc potrzebna do pomocy, żeby ptaki jak najmniej ucierpiały podczas Akcji i jak najszybciej mogły podjąć dalej swoją wędrówkę. Biorąc udział w obrączkowaniu można więc poznać wiele gatunków ptaków i pomóc polskiej nauce w zakresie ornitologii.
Tokują głuszce, cietrzewie, bażanty i kuropatwy (nie, kuropatwa nie jest żoną bażanta, to osobny gatunek, tak jak sarna nie jest żoną jelenia ;)). W gniazdach pojawiają się pierwsze jaja. Jeśli uda Wam się zaobserwować ptaka, który wygląda jakby go ktoś oskubał z piór na piersi i brzuchu, będzie to z pewnością jeden z ptaków wysiadających jaja – ten fragment ciała pozbawiony piór to tzw. plama lęgowa, która pomaga ogrzać jaja, a po opuszczeniu przez pisklęta gniazda, plama ta „zarasta” nowymi piórami. Trwa sezon lęgowy sów, młode puszczy już opuszczają gniazda, warto więc wziąć udział w Nocy Sów, która odbędzie się 10.04 w wybranych miejscowościach na terenie całego kraju. Krzykliwe zawsze sójki, w pobliżu swych gniazd są nadzwyczaj ciche, jedynie bandy młodzików dalej głośno hałasują, zaburzając harmonię lasu.
Kiedy nie ma jeszcze liści na drzewach można zaobserwować wiele gniazd, niestety nie każde gatunki ptaków wracają do tych samych gniazd, ale zawsze jest jakaś szansa, że trafimy akurat w takie gniazdo, które zostanie ponownie zajęte, będziemy więc mniej więcej wiedzieć, gdzie przychodzić obserwować lub tylko nasłuchiwać nową rodzinę ptaków. O obserwowaniu ptaków możecie poczytać w poście: Obserwowanie ptaków.
SSAKI
Budzą się pilchowate: żołędnica, koszatka, orzesznica i popielica. Sen kończy również największy z naszych nietoperzy -nocek duży, świstak i wyjątkowo senne jeże. Z gawr wychodzą niedźwiedzie, rodzą się młode liski, wilki, dziki, borsuki, rysie, kuny i łasice. Jelenie i sarny zmieniają swoją szatę z zimowej na letnią.
A tak oto nasi pradziadowie wróżyli w kwietniu:
- Grzmot w kwietniu dobra nowina, już szron roślin nie pościna
- Jeśli w kwietniu pszczoły nie latają, to jeszcze długie chłody się zapowiadają
- Kwiecień, co deszczem rosi, wiele owoców przynosi
- Kwiecień, plecień, bo przeplata, trochę zimy, trochę lata, pół wiosenny, pół zimowy, nie każdemu bywa zdrowy, to zaświeci błyskawicą, to zasypie twarz śnieżycą
- Stokrotka wyjść nie może, kwiecień jej pomoże
- Na Św. Franciszka (02.04) zielenią się łany i ze swego zimowiska wracają bociany
- Na Św. Franciszka szuka ziarnek w polu myszka
- Na Św. Izydora (04.04) dla bociana pora
- Jak się Wincenty (05.04) rozdeszczy, źle chłopu wilga wieszczy
- We środę po kołaczach, gdy żaba zakuka, już nas zima mrozami pewnie nie oszuka
- Gdy na Wojciecha (23.04) rano plucha, do połowy lata będzie ziemia sucha
- Ile dni przed Św. Wojciechem kukułka się odezwie, albo żaba zaskrzeczy, tyle dni po Św. Wojciechu będzie zimno
- Kiedy Jerzy (23.04) skryje wronę w życie, będzie zboża obficie
- Co na Marka się stanie (25.04), to na Ogrodników odstanie (12, 13, 14.05)
- Deszcz w Święty Marek, to ziemia w lecie jak skwarek
- Jak długo żaby przed Markiem rechoczą, tak długo deszczu po Marku nie zoczą
- Na Św. Piotra suchy dzień, suche lato, sucha jesień
- Wczesne kaczki z żurawiami, znakiem wiosny z ciepłami.